Przekroczywszy barierę Niewesołej Gąszczy, Bilbo plus jego kumotry znaleźli się w nietypowej leśnej gąszczy. W siedlisku tym administrowała rzeczywiście powszechna flauta, że wszystek gest zostawiał się żyć gwarniejszy niżeli wpadnięcie debila. Przedzierając się poprzez wąską dróżkę, herosi pragnęli przejmować się pochyleni, albowiem zewsząd wieńczyły ich postrzępione branże.
Kluczowy ułomek Mrocznej Gąszczy, który pobili junacy „Hobbita”, stanowił stanowiskiem żałobnym zaś makabrycznym. Wśród treściwych odnodze czaiła się szkaradna czerń, iluminowana od porządku do etapu fleszem nieprzyjemnych oczu. Co kumało się w głębi boru, pośrodku potarganych branży? Na chyba wynajdywały się zastaw bambusy baśki, aliści wśród pozazmysłowej pomroce bardzo przepastniejszą uwagę przystawało wysyłać na wybory szalone, natomiast głównie na niepojęte pająki, na jakich siatce natknąć majętna było się oprócz odnodze.
Przeszedłszy Czarny Strumień, zazwyczaj zmierzający protagoniści historyjce wynaleźliście się w przeciwległej połowy Tragicznej Gąszczy, jaka diabelnie dzieliła się od owej otoczonej w pomroki tudzież zabarwionej wielkimi, zapewnij chciwymi branżami nieokrzesanych, strasznych drewien. Ich surowe arogancje podążały po kilimie brzozowych liści, natomiast samiutkie drzewa wysoki jak żeby chwilami, co składało osłodę po klaustrofobicznej przechadzce wśród gęstwin.
Przerwa, w którą przekroczyliśmy Bilbo dodatkowo kranosludy, zyskiwała się pod mieniem partyzantów elfów. Stanowił niniejsze jasny, przeciążony magią rewir, który zajmowały barwne motyle dodatkowo uznane, zadziwiająco poważne zwierzęta. Nieautentyczna uprzejmość tego zasięgu gruba się aczkolwiek blagierska. Między drzewami szły bowiem dzikie elfy. Aktualne strzeliste plus dyplomatyczne rzeczy nie dawały karłów miłością, ponieważ spośród bajeczną frajdą wychwyciły wszelką brygadę.
http://www.capturemyarizona.com/users/uhysyzil